Co łączy Batmana, Pablo Escobara i Miley Cyrus?
Ochrona postaci – fikcyjnych, historycznych oraz żyjących przyjmuje różne formy. Może obejmować dobra osobiste, dane osobowe czy prawa autorskie. Można również pozyskać dodatkową ochronę na imię, nazwisko czy wizerunek w formie znaku towarowego.
Znak towarowy służy do odróżniania w obrocie usług lub towarów oferowanych przez przedsiębiorców. Można więc powiedzieć, że stanowi on narzędzie umożliwiające stworzenie więzi pomiędzy produktem a klientem. Nie ma wątpliwości, że funkcję taką spełniają logotypy (słowne czy graficzne), ale czy mogą ją spełniać również postaci fikcyjne?
∑ Sprawa popularnego logo Batmana
Najnowsze wyroki Sądu Unii Europejskiej jasno wskazują, że tak. Przykładem może być sprawa popularnego logo Batmana (nietoperz wpisany w owal), które od 1996 r. korzysta z ochrony jako znak towarowy UE. W 2019 r. włoska spółka próbowała unieważnić prawo przysługujące amerykańskiej spółce DC Comics, wydawcy komiksów o superbohaterze. Jako koronny argument podała, że sporny znak towarowy jest pozbawiony charakteru odróżniającego, gdyż kojarzy się konsumentom wyłącznie z postacią Batmana a nie konkretnymi towarami DC Comics. Sąd UE nie zgodził się z tą interpretacją, wskazując w uzasadnieniu, że „okoliczność, że znak ten jest kojarzony z postacią fikcyjną, nie pozwala sama w sobie wykluczyć, że znak ten może również służyć jako wskazówka pochodzenia rozpatrywanych towarów”.
∑ Nie zapominajmy o Myszce Miki: dlaczego warto zarejestrować postać fikcyjną jako znak towarowy
Początkiem bieżącego roku media obiegła informacja, że Myszka Miki od 1 stycznia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta